Zainteresowanie notesami
Już od pewnego czasu mam dość osobliwe hobby polegające na zbieraniu najróżniejszych notesów, notatników i bloczków reklamowych. W dość krótkim czasie udało mi się zebrać naprawdę sporą ich kolekcję, a to wszystko za sprawą kilku niewinnych maili do drukarń, w których poprosiłem o przesłanie na zasadzie próbek notesów, które były u nich wykonywane. Specjalnie nie wierzyłem, że dostanę jakąkolwiek przesyłkę ale ku mojemu ogromnemu zdziwieniu, już po około tygodni zaczeły do mnie napływać przesyłki.
Najczęstszą formą, która zdominowała zawartość mojej nieskormnej juz kolekcji były notesy w postaci bloczków, które sklejane były w ich górnej części jakimś specyficznym, ciągliwym lejem. Były to chyba najprostsze rodzaje notesów reklamowych jakie oferowane są prze drukarnie ale za to niektóre z nich wyglądały bardzo profesjonalnie. Większosć z tych notesów nie miała żadnych linii ani kratek, które ułatwiałyby pisanie, co bardzo mnie zdziwiło - spodziewałem się, że poza hasłami reklamowymi na notesach powinny pojawiać się jednak te najbardziej charakterystyczne dla nich znamiona...
Dysponując tak bogatą kolekcją notesów poddałem je dość niespotykanej analizie, która sproadzała sie do podziału bloczków na użyte w nich kolory. Wyniki tego małego testu były takie, że w wiekszości przypadków (oczywiście nie wliczając koloru czarnego, który niemal zawsze towarzyszył tekstom) królowały odcienie granatu i błękitu, a dopiero w drugiej kolejności pojawiały się zielenie. O kolorach jeszcze bedę pisał na łamach tego bloga więc na ten moment zostawię ten temat...
Powyższy artykuł, może i napisany troszeczkę chaotycznie, ale z pewnością nakreślił ogół mojej ostatniej niespotykanej fascynacji. Wiem, jest ona dziwna ale za to moja ;)
Mam nadzieję, że jeszcze kogoś zainteresuję tym tematem i bedzie okazja powymieniać się kolekcjami.